niedziela, 13 lipca 2014

Przejrzyj półkę i zrób selfie, czyli rzecz o II Targach Książki Kulinarnej

Qchnia Artystyczna Marty Gessler zaprosiła mnie do zabawy „Selfie z ulubioną książką kulinarną”. Próbowałam zrobić samodzielnie zdjęcie, ale wyszły byle jakie, więc o zrobienie poprosiłam Pana R. Przyjmijmy więc, że to takie hmmm, prawie selfie ;)


Sfotografowałam się z książką „Smaczne zupy. 365 najlepszych przepisów” Kate McMillan, którą dostałam kilka lat temu na urodziny od Kurczaka.
Jak wiadomo gdzie indziej – zupy uwielbiam, więc i wybór książki nie był trudny. I chociaż rzadko kiedy robię zupy, tak jak nakazuje przepis, to ta książka jest kopalnią inspiracji do własnych wytworów. 365 zup, na każdy dzień w roku inna, z wykorzystaniem sezonowych produktów. Fakt faktem, na różnych szerokościach produkty sezonowe pojawiają się wcześniej lub później, aniżeli w Polsce – niemniej nie zauważyłam zbyt wielu rozbieżności. A jak jeszcze dodam, że książka zawiera wiele barwnych i estetycznych fotografii – to summa summarum wychodzi na to, że na mojej kulinarnej półce ulubioną i użytkową jest właśnie ta publikacja ze zdjęcia.

A z jakiej okazji w ogóle ta akcja z selfie? Jest ona organizowana w ramach II edycji Targów Książki Kulinarnej, które odbędą się już za dwa tygodnie w terminie 25-27 lipca na w Qchni Artystycznej Zielonym Jazdowie. 
Uczestniczyłam w zeszłym roku w pierwszej edycji targów, bardzo mi się spodobał ich format (a także książkowa wymiana), więc w tym roku również ostatni weekend lipca mam już zaplanowany w kalendarzu. Was też zachęcam do odwiedzenia targów. W tym roku odbywać się one będą pod hasłem EDUKU-JEMY!, które jest wyrazem poszukiwania najlepszych dróg kulinarnego rozwoju.



"Pamiątka z podróży do najodleglejszego zakątka świata, gadżet, inspiracja, dzieło sztuki – różnie traktujemy nasze książki kulinarne, jednak każda z nich jest przede wszystkim źródłem wiedzy, rozwija nasze umiejętności, poszerza horyzonty. Z tego właśnie powodu tegoroczna edycja Targów Książki Kulinarnej poświęcona będzie edukacji. Pierwszego dnia zaproszeni goście spróbują odpowiedzieć na pytanie, czy gotowania można nauczyć się z książek oraz co robić, żeby korzystanie z nich zawsze kończyło się sukcesem. Tego dnia odbędzie się debata poświęcona polskim brakom w dziedzinie edukacji kulinarnej oraz zmianom, jakie zaszły na tym polu w ciągu ostatnich dwóch lat. Drugi dzień poświęcony zostanie kulinarnym destynacjom, podróżom za smakiem i zjadaniu świata. Trzeciego dnia zaproszeni goście eksplorować będą związki kuchni i sztuki.
Targi Książki Kulinarnej to jedyne w Warszawie wydarzenie łączące książki i gotowanie. Pierwsza edycja przyciągnęła 3000 odwiedzających, którzy mogli skorzystać z oferty 30 wystawców i uczestniczyć w ponad 20 wydarzeniach. W tym roku Targi rozrosną się o nowe aktywności, odbędzie się więcej spotkań, a przede wszystkim wzrośnie liczba tytułów, które będzie można nabyć.
-Sukces ubiegłorocznych Targów Książki Kulinarnej sprawił, że w tym roku postanowiłam obdarować odwiedzających porządną dawką wiedzy. Będziemy zaskakiwać - mówi Marta Gessler, właścicielka restauracji Qchnia Artystyczna i organizatorka wydarzenia. Tak jak w ubiegłym roku na dziedzińcu Zamku Ujazdowskiego i w Qchni Artystycznej będzie można kupić ponad 1000 polskich i zagranicznych tytułów związanych z jedzeniem i gotowaniem. Podczas Targów odbędą się liczne wydarzenia towarzyszące – między innymi debaty, spotkania autorskie, warsztaty i akcje specjalne. Po raz kolejny będzie można wymienić się książkami kulinarnymi – podczas ubiegłorocznego book swapingu właścicieli zmieniło ponad 800 książek." (cytat z informacji prasowej organziatora) 


Po cichu liczę, na spotkanie z Anią "Truskawką" Włodarczyk i Gosią Kalembą – Drożdż, moimi dwiema blogowymi znajomymi, które były moimi gośćmi w cyklu „Kulinarni czytają”. Wydały one swoje książki (marzę szczególnie o tej najnowszej - o chwastach).


Już teraz zapraszam Was do odwiedzenia targów, a wcześniej do zabawy z książkowo-kulinarnym selfie. Zdjęcia możecie umieścić na na swoich profilach na Facebooku i Instagramie z hashtagiem #targiksiazkikulinarnej. Tutaj możecie zobaczyć selfie pomysłodawczyni, czyli Marty Gessler.



A propos książek kulinarnych. Z moich zbiorów odkurzyłam jeszcze dwie inne książki, których tematyka jest teraz w orbicie moich zainteresowań.


To pokłosie naszego wyjazdu do pasieki Lawendowa Barć pod Lasem w Chajczynach.



O wyprawie napisałam na drugim moim blogu Koty Kuchenne Oczka. "Moi" pszczelarze nie dość, że mają pyszny miód, to powstaje on w przepięknych okolicznościach przyrody. Natura w naturze – coś cudownego :)


6 komentarzy:

  1. Świetne to pierwsze zdjęcie :) ja też nie umiem robić sobie zdjęć typu selfie, bo albo mam dziwny wytrzeszcz oczu albo głupią miną albo podwójny podbródek mi wyjdzie, bo jakoś tak cofam głowę...
    Miód to musi być dobrej jakości, kupuję od znajomego pszczelarza i co roku zajadam się głównie gryczanym, moim ulubionym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie Pan R. to też pewnie by tak fajnie nie wyszło ;)
      A sprawdzony miód od dobrego pszczelarza to gwarancja dobrego smaku :) Coś o tym wiemy :)

      Usuń
  2. takie ładne oczy zakrywac, no wiesz Ty co! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, czepiasz się! Popatrz lepiej jaką ładną książkę trzymam ;)

      Usuń
  3. Też mi się bardzo podoba pierwsze zdjęcie. Dobrze, że miałaś pomocnika. :)

    OdpowiedzUsuń


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...