I znowu ptaki! Przyjmijmy, że wrzucenie tego wpisu w tag Jackoteki to tylko taka umowna rzecz, bo po prawdzie tę książkę bardziej kupiłam dla siebie, niż dla Jacka. Owszem mój mały ornitolog chętnie ją ze mną przegląda, no ale nie będę specjalnie tutaj czarować - ja po prostu chciałam mieć tę książkę. I oto okazuje się, że bycie rodzicem daje czasem do ręki niespodziewane argumenty ;) Żarcik taki.
Jak można zobaczyć na poniższych zdjęciach - ilustracje są bardzo oszczędne w formie. Zresztą i treść książki jest bardzo minimalistyczna i konkretna - oto 4 pory jednej jabłonki; drzewo przebudza się po zimie, puszcza pąki, rozwijają się liście, z biegiem miesięcy zakwita, kwiaty dojrzewają w owoce, a po lecie spadają nie tylko jabłka, ale i liście po zmianie koloru opadają na ziemię. Przymrozek i padający śnieg zatacza koło życia. Zima, wiosna, lato, jesień i znowu zima - cały cykl podczas którego drzewo gości rozmaite ptaki. I właśnie te ptaki stanowiły asumpt do wyłożenia kwoty w księgarni ;)
Tej samej autorki polecam równie przyjemną książeczkę o pewnym marzycielskim ślimaku. Więcej o niej napisałam tutaj.
Memory z ptakami z pierwszego zdjęcia prezentowałam tutaj.
Memory z ptakami z pierwszego zdjęcia prezentowałam tutaj.
Anne Crausaz (tekst i ilustracje), 52 tygodnie (L'oiseau sur la branche, przekł. z franc. Anna Nowacka-Devillard, konsultacje ornitologiczne Witold Muchowski), wyd. Widnokrąg 2017 wyd. II
A "Sekretne życie ptaków" Katarzyny Bajerowicz macie?:) jest super:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź :) Jeszcze nie mamy, ale mieć będziemy ;)
Usuń