sobota, 9 marca 2013

Na początku był pomysł ;)


Paul Arden - Cokolwiek myślisz pomyśl odwrotnie

Pomysł kiełkował od jakiegoś czasu. Rozwinął się po dyskusjach u Noblevy i po lekturze Miasta Książek Padmy. Rozkwitł na dniach.

Jakby to nie brzmiało banalnie – książki to ważna sfera w moim życiu. Czytać nauczyłam się stosunkowo szybko, więc w zerówce bywało nudno. No bo cóż może być ciekawego w poznawaniu literek, kiedy rzeczone znało się już dobrze od pewnego czasu?

Przygoda z książkami zaczęła się jakieś dobre ćwierć wieku temu od stosów „Poczytaj mi mamo” Naszej Księgarni i trwała przez częste odwiedziny w osiedlowej bibliotece, po zbieranie własnego księgozbioru. Zawirowania w życiu osobistym spowodowały minimalizm. Właśnie wtedy pożegnałam się, nie bez żalu, z książkami, które wielokrotnie sprawiały mi radość tak dobrze znaną bibliofilom. A teraz, kiedy czuję się bezpiecznie,  na nowo wpadłam w syndrom zagnieżdżenia. Znoszę do domu książki z bibliotek, księgarń i ulubionego przytuliska książek. I marzę o wypełnionym po brzegi regale.

Większość rzeczy zaczyna się od pomysłu. Co z tego będzie – pokaże czas i stosy książek później :)

Witajcie na czytelniczym :)


26 komentarzy:

  1. Już tu jestem, juz zapisuję i będę odwiedzać. :)
    Bo czytać kocham! Czytam wszędzie, gdzie można.
    Kocham książki,które mnie wciągają tak, ze nie mogę się oderwać i ciągle mi mało.
    Chcę kolejną i kolejną:).
    Aktualnie jestem na etapie Jo Nesbo, niesamowite kryminały, które wciągają od pierwszej strony. To właśnie uwielbiam.

    A jak "Trafny wybór"? Dobra?
    Wiesz ,że jestem fanką HP, a tu mamy J.K Rowling w wydaniu dla dorosłych. Jestem ciekawa bardzo. Koniecznie daj znać, jak Ci się podobała:)

    Pozdrowionka:*
    Sis.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, teraz zamiast czytać to piszę ;) A tu mnie Rowling wzywa ;) Odpowiadając: wciąga. Ale więcej nie powiem, napiszę - jak przeczytam do końca :)

      buziak

      Usuń
  2. możemy założyć kółko czytelnicze.
    Majana, Ty i ja :)
    co Wy na to?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ciut inny pomysł, ale wciąż z Wami poniekąd związany. Jak dopracuję, to powiem :)

      Usuń
    2. ja się zgadzam.
      brzmi to ciekawie już podczas lekkiej, tajemniczej zajawki.
      W BF planujemy książkową akcję, miej świadomość, ze Cię wykorzystam :)

      Usuń
    3. Jakby to powiedział Szwejk: "Melduję posłusznie, pani menażer, że uświadomiłam sobie ewentualny fakt wykorzystania oka" ;)

      Usuń
    4. i TEN blog idealnie pasuje do opcji WYKORZYSTANIA Oczkownicy :)

      Usuń
    5. Z zastrzeżeniem - bajek pisać nie umiem. Bajki to ja tylko opowiadam ;)

      Usuń
    6. eee tam, nawet nie wpadłam na to byś bajki pisała. nie podsuwaj mi takich pomysłów :)

      Usuń
    7. Zamilknę zatem i pójdę oddać się lekturze ;)

      Usuń
  3. Karola, kółko brzmi fajnie!:)
    Na czym by to polegało?
    Kooocham książki! :) Wiecie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zasady ustali Oczkownica!
      :)
      ja się na wszystko godzę :)
      kółko od zawsze kojarzy mi się się z "kółkiem gospodyń wiejskich", ale do nas też to pasuje (no może poza tą wsią). Ja w to wchodzę!

      Usuń
  4. Gosiu, i ja zaczynałam od "poczytaj mi mamo" - ale mnie czytał najpierw mój Tatuś. Jak miałam 5 lat nauczyłam się czytać sama i pierwszą moją książką przeczytaną samodzielnie była " Kaczka dziwaczka ", którą do dziś znam na pamięć. Udało mi się zaszczepić miłość do czytania całej trójce moich dzieci i teraz podrzucamy sobie ulubione książki. W sypialni, na nocnych stoliczkach moich i męża leżą stosy książek czytanych na raz. Ostatnio zachwycam się wraz z córami Harukim Murakamim, a "1Q84 "cytujemy , jak nam się coś spodoba i wypatrujemy drugiego księżyca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam "Dzieci boże tańczą", ale jedyne co mi po tym zostało, to cytaty ;) Nie pamiętam już książki. Czytałam ją pośród zawirowań razem z Kapuścińskim, Mendozą i Coetzee.

      Usuń
  5. dobry pomysł :) będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Oczko w świecie blogerów książkowych :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję się przywitana i nawet już sobie pozwoliłam Cię odwiedzić :)

      Usuń
  7. Też się nudziłam w zerówce z tego samego powodu. Jeśli chodzi o czytanie to mam jakąś cyklofrenię - raz czytam jak szalona po kilka książek w tygodniu a później nie tykam żadnej przez kilka miesięcy. Ciekawa jestem tego co się tu urodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam książki :) Czasem myślę, że czytam od zawsze :) Podoba mi tutaj, będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też mam takie wrażenie w stosunku do siebie.
    Zapraszam bardzo serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam czytać książki, i o książkach, więc będę tu zaglądać bardzo często :)
    Też się nudziłam w zerówce, bo czytać już umiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj zatem! :)
      Myślę, że sporo osób się znajdzie, które podobnie jak my "za szybko" nauczyły się czytać ;)

      Pozdrawiam

      Usuń


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...