poniedziałek, 3 marca 2014

Stos - luty 2014


Prawda jest taka, że w lutym naprawdę nie planowałam kupować żadnej książki. Serio – ani jednej. Pech chciał (albo i nie), że trafiła mi się bezsenna noc. Lekarstwem tym razem nie była książka, tylko Internet. A tam przecież jest coś takiego jak księgarnie on-line, które przecież zawsze są „otwarte” ;)
I nawet mają rabaty…



No więc właśnie… 40% obniżka to nie lada okazja - zwłaszcza, kiedy jeden tytuł chodzi po głowie od ponad pół roku. W ten sposób pojawiły się:

1. Zyta Oryszyn – „Ocalenie Atlatydy”. Historia rodzin – przesiedleńców, których powojenna zawierucha rzuciła na ziemie odzyskane. To tak wciąż w temacie mi bliskim po „Miedzance” i „Piaskowej górze”. Recenzja niebawem.

2. Agata Porczyńska – „Wada wymowy”, której fragment zauroczył mnie podczas akcji „Czytamy gdzie indziej”. Niestety opowiadania są nierówne. Póki co, jestem w trakcie lektury.


A kiedy już pojawiłam się na Chmielnej po odbiór dwóch rzeczonych książek, minęłam tanią książkę, czyli Dedalusa. Pomyślałam sobie, że wdepnę do środka i tak sobie tylko popatrzę…
Ostatecznie wyszłam z:

3. Kim Yong (we współpracy z Kim Suk – Young) – „Długa droga do domu”

4. Mike Kim – „Z piekła do wolności”

Obie książki to wspomnienia Koreańczyków o ich życiu i ucieczce z reżimowej Korei Północnej. Trudny temat, który niezmiennie mnie interesuje.


Pan R. natomiast pewnego dnia przyszedł z pracy z:

5. Erik Axl Sund – „Obłęd”. Pierwszy tom szwedzkiej trylogii kryminalnej „Oblicza Victorii Bergman”, co ciekawe książka pisana jest pod wspólnym pseudonimem duetu: Jerker Eriksson i Hakan Axlandr Sunquist.


Ostatnia rzecz – audiobook:

6. Jerzy Pilch (czyta Andrzej Grabowski) – „Pod mocnym aniołem” to jeszcze zakup styczniowy. Odsłuchany miał być przed kinową adaptacją, ale nie zdążyłam. Niestety wciąż czeka na swoją kolej…


Co Was najbardziej zainteresowało? :)

8 komentarzy:

  1. Przypomniałaś mi, że ciągle jeszcze nie poznałam pióra Pilcha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam "Pod Mocnym Aniołem" dawno temu, ale po filmie inaczej odbieram ten tekst. W filmie Grabowski gra ordynatora zakładu dla deliryków, więc gdybym miała odsłuchać tego audiobooka teraz, kojarzyłby mi się z tym bohaterem.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Obłęd" jest obłędny! Proszę czytaj jako pierwszy.:)
    Ja nie mogłam się oderwać i niecierpliwie czekam na drugą część. Ciekawa jestem ,jak Tobie się spodoba.
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwi mnie to, bo Ty Siostra jesteś zakochana w kryminałach. Polecam "Wołanie kukułki" - będzie o tym w środę :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Do tych książek dołączyła jeszcze powieść "On wrócił", z której niesamowicie się cieszę :)

      Usuń


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...