Za nami w kalendarzu zarówno grudzień, jak i cały 2015 rok. Pora więc na podsumowania:
Nagrodę Historyczną im. Kazimierza Moczarskiego przyznano Alexandrze Richie za "Warszawa 1944. Tragiczne powstanie".
Na gali nagrody Książki Roku 2015 PS IBBY ogłoszono laureatów w kategorii pisarz i ilustrator. Tutaj link z moją relacją z gali.
Ogłoszono również nominacje do Paszportów Polityki 2015. W kategorii Literatura nominowani są: Weronika Murek, Michał Muszyński i Łukasz Orbitowski. Zwycięzcę poznamy już w tym miesiącu.
Dla tych, co lubią komisy, a przede wszystkim Tytusa, Romka i A’tomka zachęcam do obejrzenia moich zdjęć z wystawy "Tytus na Koziej" w Muzeum Karykatury oraz wybraniu się tam osobiście. Ekspozycja czeka na chętnych do końca lutego.
Rok 2015 Czytelniczego to przeczytanych 70 książek i 115 wpisów na blogu. Niestety nie zdołałam przekroczyć wyniku z 2014 roku (72 książki), ale za to zauważalnie rozkwitła moja fascynacja architekturą, której również poszukuję w literaturze i pomału, po "uśpieniu" wracam do fotografii, jako wątku pobocznego.
A teraz najlepsze wspominki, czyli książki top of the top 2015:
Na podium zdecydowanie zasłużyła niesamowita (tym bardziej, że prawdziwa) historia Billego Milligana – człowieka z osobowością wieloraką.
Książki, które czytałam z ogromną ciekawością, i które wywarły na mnie bardzo duże wrażenie, to tym razem książki o ciemnej stronie życia:
Zbrodnia niedoskonała
Preparator
I z nieco innej strony książki Filipa Springera: 13 piętro i Wanna z kolumnadą.
Swoją drogą ciekawa jestem w jakim kształcie otrzymamy jesienią kolejną jego książkę będącą domknięciem interesującego projektu Miasto Archipelag. Zachęcam do śledzenia na fb i stronie internetowej.
Uff! ;) Ciekawa jestem, co napiszę w blogowym podsumowaniu za rok :)
A Wam jak minął rok? Jaki tytuł w osobistym rankingu obwołaliście książką roku?
U mnie na blogu również pojawiło się podsumowanie tego, jakże owocnego czytelniczo roku. Na podium znalazły się m.in. "Uległość" oraz "Cywilizacja spektaklu". To był zdecydowanie dobry rok, nie tylko pod względem książek if you know what I mean ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że chodzi Ci o ten jesienny projekt życiowy, którego bardzo Ci zazdroszczę ;)
UsuńSporo bardzo dobrych książek u Ciebie - więc ilość chyba nie ma takiego znaczenia. Zaintrygowałaś mnie "Człowiekiem o 24 twarzach".
OdpowiedzUsuńDominika, tę książkę polecam gorąco. Myślę, że w nią wsiąkniesz :)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać "Złego" Tyrmanda. Czytałam "Polskie morderczynie" Bondy, ale jakoś... czułam się troszkę rozczarowana.
OdpowiedzUsuńTo może przeczytaj "Zbrodnię niedoskonałą"?
UsuńJa zaś teraz czytam "Bezlitosne" i tymi jestem nieco rozczarowana, a też jest o paniach, które były na bakier z prawem.